Wszystkiego Axlowego!
Fly zostały świeczki z osiemnastki, ale dla nas zawsze będziesz młody życzymy ci abyś nigdy nie napotkał jej i Viki i żeby "przypadkiem" nie powyrywały ci włosów (no cóż... miłość nie zawsze ma smak pomidorów...). Życzymy abyś nosił chustki i był z właściwymi ludźmi na właściwym miejscu :)
Ale Axl... Ja z nim mieszka(ła)m. Czesałabym włoski. I oddajcie śliczną bandankę w tle, bo mam tylko czarną, bo czerwoną zgubiłam. Aż mi smutno...
OdpowiedzUsuńAaaaa... No i wszystkiego Axlowego!
UsuńJesteś Vi, czy Anarchią, czy jedno i drugie, ale nie mogę ci dać Izza bo to mój kucykowy chustek...lecz cię kocham.
Usuń